przejdź do głównego menu przejdź do treści
  • logo Unii Europejskiej - link do strony Zespołu Funduszy Pomocowych
  • logo Miasta Szczecin - link do oficajnej strony Szczecina

PROTOKÓŁ NR 0012.5.92.2017
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. EDUKACJI
Z DNIA 8 LUTEGO 2017 ROKU


Początek posiedzenia - 14:00
Zakończenie posiedzenia - 18:15

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Stefania Biernat - Przewodnicząca Komisji.


W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.


Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:


1. Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
2. Dyskusja nt. wdrożenia reformy edukacji - Gimnazjum Nr 7.
3. Sprawy różne i wolne wnioski.


Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.


S. Biernat zaproponowała poszerzenie porządku obrad o punkt "Przyjęcie protokołów z ostatnich posiedzeń KOmisji".

Powyższa propozycja została przyjęta przez aklamację.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 27.01.17 przyjęto w głosowaniu: za - jednomyślnie.

Protokół z posiedzenia Komisji w dniu25.01.17przyjęto w głosowaniu: 8 – za, 0 – przeciw, 1 – wstrzym.


Ad. pkt. 2.
Dyskusja nt. wdrożenia reformy edukacji - Gimnazjum Nr 7.


L. Rogaś – Dyrektor Wydziału Oświaty - przedstawiła prezentację stanowiącą załącznik nr 3 do protokołu.

P. Hapanowicz – przytoczył liczne pisma z poparciem dla inicjatywy przekształcenia Gimnazjum Nr 7 w Liceum Ogólnokształcące im. Sybiraków, jak również listy firm i instytucji deklarujących chęć współpracy z nowym liceum. Poinformował, że przygotowywana jest obywatelska inicjatywa uchwałodawcza za powołaniem tego liceum. Podkreślił też, że Gmina Miasto Szczecin, wypełniając funkcje metropolitalne, ma za zadanie ułatwić dostęp do szkół średnich dzieciom z gmin ościennych. Utworzenie liceum na Prawobrzeżu wpisuje się w te założenia. Analizując ilość oddziałów w SP37 ( w klasie 4 – 6oddziałów, w kl. 5 – 7, w kl. 6 – 7) zauważył, że za dwa lata te dzieci wyjdą ze szkoły podstawowej i będą szukały dla siebie miejsca w szkołach ponadgimnazjalnych. Zapytał o sposób naliczania subwencji oświatowej na ucznia spoza Szczecina – czy te pieniądze idą za uczniem, czy zasilają budżet Szczecina przekładając się ostatecznie na większą liczbę etatów nauczycielskich? Poprosił także o odpowiedź na pytanie dotyczące liczby uczniów w oddziale – czy nadal obowiązuje zapis uchwały Rady Miasta Szczecin z 2014 roku w sprawie szczecińskiego standardu funkcjonowania i finansowania szkół i placówek oświatowych? Czy postulowana liczba uczniów w oddziale w szkole ponadgimnazjalne to średnio 28? Przypomniał inicjatywę obywatelską z 2014 roku, gdzie postulowano by liczba uczniów w klasie ponadgimnazjalne nie była wyższa jak 28. Zapytał o losy tej inicjatywy. Podkreślił, że wprowadzając z życie te zapisy można będzie utworzyć dodatkowe oddziały ponadgimnazjalne, bez szkody dla istniejących szkół. Zapytał też o politykę kształcenia ponadgimnazjalnego w Szczecinie. Przypomniał, że na Prawobrzeżu dominuje oferta szkół prywatnych i społecznych. Zapytał, czy w przypadku GM7 nie chodzi tylko i wyłącznie o budynek? Czy nie jest to atrakcyjna nieruchomość, którą planuje się uwolnić z systemu?

K. Soska – Zastępca Prezydenta Miasta – podkreślił, że istotą problemu jest to, dla kogo ma być to nowe liceum. Już dziś dwa istniejące na Prawobrzeżu licea nie są w stanie zrobić porządnego naboru. Oczywiście, że Prawobrzeże zasługuje na taką placówkę, jednak wszystkie dane dotyczące demografii oraz wyborów rodziców i uczniów wskazują, że nie jest to czas na taką decyzje. Być może ten moment nadejdzie, kiedy roczniki wyżu demograficznego będą opuszczać szkoły podstawowe. Odpowiadając na pytanie dotyczące budynku GM7 po raz kolejny powiedział, że budynek przez najbliższe lata, w okresie przejściowym, pozwoli rozluźnić SP37, sprawić by ta szkoła nie była przepełniona. W związku z tym, że w kolejnych latach idą roczniki mniej liczne, Miasto chce w tym budynku stworzyć przedszkole i żłobek, bo taka jest potrzeba dla Prawobrzeża. Powiedział też, że Szczecin z radością przyjmie każde dziecko spoza granic miasta. Już dziś 25% uczniów uczących się w szczecińskich szkołach ponadgimnazjalnych pochodzi spoza Szczecina. Zwracając się do nauczycieli GM7 zapewnił, że wszyscy oni mają zagwarantowaną pracę, przynajmniej na 3 lata, po połączeniu ze szkołą podstawową. W przeciwieństwie do tych nauczycieli, którzy tą pracę już za chwilę będą tracili. Oświadczył, że mając do wyboru z jednej strony słuszne oczekiwania i ambicje nauczycieli GM7, z drugiej dobro ludzi, którzy będą tracili pracę, to po odbytych spotkaniach i przeprowadzonych analizach, będzie rekomendował radnym podjęcie decyzji o włączeniu GM7 w strukturę SP37.

L. Rogaś – odpowiadając na pytania p. Hapanowicza powiedziała, że po wejściu wyżu demograficznego do szkół ponadgimnazjalnych, nadal pozostanie 69 wolnych sal w niedociążonych liceach ogólnokształcących w mieście. Podkreśliła, ze wyż nie zablokuje szkół ponadgimnazjalnych. Wyjaśniając kwestię subwencji powiedziała, że „idzie” za uczniem i zasila budżet Szczecina. Jednak tylko w 60% pokrywa koszt, jaki ponosi Miasto. Szczecin do każdego ucznia dokłada 40% kosztów. Podkreśliła też, że Gmina Miasto Szczecin nie łamie prawa. Zapisy uchwały z 2004 roku w dużej mierze są już nieaktualne: w międzyczasie określono pewne wartości dotyczące liczebności oddziałów w ustawie i to jest akt prawny, który nas obliguje. Podkreśliła, że zapisy tej uchwały mówiły o postulowanej, czy średniej liczbie uczniów. Wyjaśniła też, że projekt uchwały z 2014 roku był inicjatywą ZNP, który jako niezgodny z prawem został odesłany przez Biuro Prawne z prośbą o doprecyzowanie, po czym inicjator wycofał projekt uchwały.

M. Chabior – Przewodniczący Rady Osiedla Słoneczne - nawiązując do tabeli ilustrującej wybory uczniów i rodziców zauważył, że kryterium decydującym nie była odległość od szkoły. Powiedział, że martwi się tym, że tak mało uczniów wybrało naukę w CKS. Poprosił o to, by ta szkoła dostała wsparcie ze strony Miasta. Zakładanie nowego liceum, obok już istniejącego, w jego opinii mija się z celem. Powiedział też, że na ostatnim spotkaniu w siedzibie Rady Osiedla zabrakło dziś przekazanych informacji. Znając dzisiejsze argumenty Rada osiedla, prawdopodobnie, podjęłaby inną decyzję. W jego ocenie są one przekonujące za rozwiązaniem proponowanym przez Miasto. Zapytał też o plany Miasta w stosunku do GM29. Zapytał też, ilu z uczniów tego gimnazjum zdecydowało się na dalszą naukę na Prawobrzeżu?

L. Rogaś – poinformowała, że GM29 będzie włączone w strukturę Szkoły Podstawowej Nr 74. Nie zna dokładnie losów absolwentów tej szkoły. Jednak sam fakt, że 4 szkoły ponadgimnazjalne na Prawobrzeżu od lat mają problem z naborem świadczy o tym, że absolwenci gimnazjów z Prawobrzeża nie wybierają tych szkół.

H. Jerzyk – jako radny Prawobrzeża opowiedział się za przekształceniem GM7 w liceum ogólnokształcące. Przypomniał, że Prawobrzeże to ¼ mieszkańców Szczecina, i tylko 2 licea na 20 funkcjonujących w mieście. Podkreślił, że w tej chwili jest entuzjazm, zaangażowanie mieszkańców, dobry moment na podjęcie takiej decyzji. Jeśli dziś tego nie zrobimy, to za kilka lat uczniowie z Prawobrzeża będą jeździć na Lewobrzeże do szkoły nie z wyboru, ale z przymusu. Złożył wniosek o podjęcie decyzji o przekształceniu GM7 w liceum ogólnokształcące.

A. Karut - Rada Osiedla Bukowe – Klęskowo – powiedział, że od zawsze marzyło mu się Szczecinie liceum, które będzie podchodziło do ucznia indywidualnie, z uwzględnieniem jego talentów i predyspozycji. Teraz jest szansa na stworzenie takiej szkoły w miejscu GM7.

P. Sarad – jako rodzic dziecka uczącego się w SP37 powiedział, że nie zgadza się na to, by w sytuacji, gdy dzieci uczą się w tak przepełnionej szkole, zmarnotrawiono budynek po GM7 pozwalając na to, by pozostał prawie pusty.

J. Milkiewicz – Rada Rodziców GM42 – przypomniała, że gimnazja z największymi osiągnięciami w Szczecinie, umocowane w zespołach szkół, nie dostały żadnej propozycji. Nie mogą się w nic przekształcić i od przyszłego roku szkolnego ulegają likwidacji. Oznacza to, że konieczne jest wsparcie liceów w tych zespołach.

Przewodnicząca Rady Rodziców Zespołu Szkół Ogólnokształcących Nr 2 – wypowiadając się w imieniu przewodniczących wszystkich Rad Rodziców Zespołów Szkół Ogólnokształcących przypomniała, że liczba uczniów przychodzących do szkół spada. Porównując lata 2005 i 2016 - ich liczba spadła o ok. 12%. Liczba uczniów szkól gimnazjalnych w tym okresie jest mniejsza o 33%. W Szczecinie mamy 48 liceów publicznych i niepublicznych i ta liczba od lat się nie zmienia, a liczba dzieci stale maleje. Większość liceów ogólnokształcących ma ogromny problem z naborem. Zapytała, czy tworzenie kolejnych, nowych liceów będzie drogą do dobrej edukacji? Przypomniała, że na Lewobrzeżu likwiduje się Liceum Ogólnokształcące Nr23, które z powodu braku naboru umiera. Oświadczyła, że rodzice też będą bronić swoich szkół i nauczycieli. Zauważyła, że nauczyciele GM7 mają zapewnione z automatu przyjęcie do pracy do szkoły podstawowej. W przypadku ich szkół dla nauczycieli jest bardzo realna groźba utraty pracy. Będą musieli szukać sobie innych miejsc pracy. Zapytała, czy moralne będzie zwalnianie jednych pracowników by pozwolić na spełnienie marzenia nauczycieli, którzy na dzień dzisiejszy mają zagwarantowaną pracę?

I.Nowakowska – Radna Rady Osiedla Dąbie – stwierdziła, że utworzenie liceum w miejsce GM7 oznacza likwidację jednego z już istniejących liceów. Zauważyła, że na sali są rodzice, a decyzje będą podejmować też dzieci. Nie można ich zmusić do wyboru szkoły, której oni nie będą akceptować. Nasze dzieci zaczynają same decydować o sobie. W imieniu Rady Osiedla zaapelowała o to, by nie tworzyć nowego liceum na Prawobrzeżu. Stanowisko wraz z podpisami przekazała Przewodniczącej Komisji Edukacji.

E. Zagubień – Dyrektor Gimnazjum Nr 7 - przypomniała, że w jej szkole uczą nauczyciele z wyższym wykształceniem, z pełnymi kwalifikacjami do nauczania we wszystkich typach szkół. Zapytała o to, czy są jakieś wątpliwości co do tego, czy mogą pracować w liceum ogólnokształcącym? Przypomniała też, że jej szkoła nosi imię Sybiraków. To wartości (mądrość, siła, jedność) i tożsamość, o którą walczą. Patron to nie tylko tabliczka. Utworzenie nowej szkoły to gwarancja przejęcia tego imienia i gwarancja dalszego budowania systemu wartości oraz poczucia patriotyzmu. Nawiązała także do spotkania w dniu 08.01.17, kiedy to w prezentacji dano im 3 drogi do wyboru. Jedną z nich było utworzenie liceum. To była wówczas propozycja do dyskusji. Zapytała, dlaczego, skoro daje się 3 drogi do wyboru, cały czas kieruje się ich tylko na jedną z nich?

K. Soska – powiedział, że mamy w Szczecinie 2 sytuacje, gdzie nie potrafimy wskazać rozwiązania. Każdy z wariantów pociąga za sobą różne ryzyka. Chodzi o to, by się nad nimi pochylić, wspólnie zastanowić, rozważyć argumenty za i przeciw. Powiedział też, że jego wiedza na ten temat na przestrzeni ostatniego miesiąca została gruntownie poszerzona. Z tej analizy wynikają pewne wnioski: skłania się do włączenia GM7 w strukturę SP37. Podkreślił też, że trudno tu o rozwiązanie idealne.

A. Antkowiak – nauczycielka LO3 – odnosząc się do kwestii patrona szkoły powiedziała, że idea Sybiraków jest bliska także i ich sercu. Podstawa programowa na wszystkich etapach kształcenia zakłada kultywowanie wartości patriotycznych, szacunku, tolerancji, znajomości historii i kultury narodu. Jednak to nie nazwa szkoły jest nośnikiem tych treści, ale wspaniali nauczyciele, którzy z pewnością będą krzewić te wartości niezależnie od tego w jakiej szkole i jakie dzieci będą uczyć.

R. Łażewska – powiedziała, ze doskonale rozumie determinacje i ambicje nauczycieli GM7. Jednak jako nauczyciel przede wszystkim zwraca uwagę na dzieci: to małe dzieci mają mieć blisko do szkoły, a rozśrodkowanie SP37 poprawi ich bezpieczeństwo. Powstanie SP37 w budynku GM7 to także praca i poczucie bezpieczeństwa dla nauczycieli. Powiedziała, że jako radna musi patrzeć na całą sieć oświaty w Szczecinie i na racjonalne wykorzystanie budynków oświatowych.

B. Kwiatek – Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Nr 3 – przypomniała, że w roku bieżącym do szkół ponadgimnazjalnych poszło o 160 osób mniej jak w roku ubiegłym. Niż demograficzny sprawia, że nie ma dzieci. Podkreśliła, że nabór jest robiony do wszystkich szkół, nie tylko tych na Prawobrzeżu. W miejscu gimnazjum przy najlepszym liceum w Polsce powstanie szkoła podstawowa i tam nauczyciele nie mówią o zmarnowanym potencjale tylko z tego powodu, że pójdą do podstawówki.

T. Wawruszczak – nauczyciel GM7 – podkreślił, że ich propozycja zakłada, że żadne licea na utworzeniu nowego liceum nie stracą: chcą zmniejszyć ilość dzieci w klasach i w ten sposób utworzyć nowe oddziały.

A. Guskos – mieszkaniec Prawobrzeża – powiedział, że 3 lata temu usiłował znaleźć przedszkole dla swojego dziecka: mieszkając na Bukowym dostał propozycję w przedszkolu na Pomorzanach. Chciałby teraz wysyłać dziecko do szkoły podstawowej pod domem, na Os. Majowym. Za meritum sprawy uznał dobro dzieci. Zapytał, jaki jest najważniejszy okres w edukacji dziecka? Czy klasa 1-3 w szkole podstawowej czy szkoła średnia? Liczebność których klas powinna być mniejsza: pierwszych w podstawówce czy w liceum?

M. Szymańska – rodzic dziecka uczęszczającego do GM7 – przypomniała, że GM7 nie jest szkołą w pełni rejonową. Do tej szkoły dzieci zdają egzaminy. Skoro w tej chwili do tego gimnazjum zdają dzieci spoza rejonu, to czy jest brane pod uwagę to, że tak samo nowe liceum będzie wybierane ze względu na poziom jaki reprezentuje teraz szkoła i nauczyciele oraz ze względu na proponowane przez p. dyrektor kierunki?

L. Rogaś – powiedziała, że szczecińskie gimnazja w dużej mierze nie przyjmują dzieci wyłącznie z rejonu. Wydział prowadzi i analizuje rekrutację np. w GM29 i tam również jest podobna sytuacja. Nawiązując do kwestii wybieralności dokonywanej przez dzieci powiedziała, że nie można tego przewidzieć. Okaże się to, kiedy dzieci otrzymają wyniki egzaminów zewnętrznych i dopiero wtedy będą podejmowane decyzje. Dotychczasowe wybory absolwentów GM7 są przedstawione w prezentacji.

M. Szymańska – powiedziała, że jej dziecko wybiera szkołę na Lewobrzeżu, bo na Prawobrzeżu nie ma wyboru. Nie chce wybierać szkoły ogrodniczej ani Liceum Nr 3, do którego nie ma dobrego dojazdu. Utworzenie nowego liceum zmieni tą sytuację. To jest argument, którego się nie porusza. Zapytała też, czy podjęto już decyzję w sprawie przyszłości Gimnazjum Nr 10?

S. Biernat – poinformowała, że na posiedzeniu Komisji Edukacji poświęconym sieci liceów, podjęto stanowisko o nietworzeniu dodatkowych liceów ogólnokształcących. Rada Miasta podejmie uchwałę w tej sprawie na sesji 28.lutego, a pod koniec marca będzie ostateczna uchwała.

M. Szymańska – zapytała, kiedy powstanie nowe przedszkole dla Prawobrzeża, skoro do budynku GM7 mają być przeniesione klasy 7 i 8? Czy to oznacza, że za 3 lata gimnazjum tak czy siak będzie wygaszone?

L. Rogaś – potwierdziła ogromne zapotrzebowanie na miejsca przedszkolne na Prawobrzeżu. Opcje utworzenia nowego przedszkola były przedstawiane wariantowo: 1/ opcja utworzenia docelowo, za kilka lat przedszkola w budynku GM 7 bądź 2/ oddziałów przedszkolnych w przypadku utworzenia samodzielnej szkoły podstawowej w budynku GM7. Trzecia opcja to dodatkowe miejsca przedszkolne w rozgęszczonym budynku SP37.

M. Szymańska – zapytała, na jakiej podstawie wyliczono, że będzie możliwy do otwarcia tylko jeden oddział?

L. Rogaś – wyjaśniła, że od 12 lat wyliczają dzieci biorąc pod uwagę liczbę absolwentów gimnazjów publicznych i niepublicznych oraz odsetek uczniów z innych gmin chcących się uczyć w naszych szkołach ponadgimnazjalnych. Zakładane są też ich wybory pomiędzy liceum, technikum i szkołami zawodowymi. Średnio zakłada się 28 uczniów w oddziale licealnym. Na tej podstawie wyliczana jest liczba oddziałów możliwych do utworzenia w mieście. W tym roku chcemy utrzymać liczbę 66 oddziałów, jak w roku ubiegłym, pomimo mniejszej liczby uczniów. Okazało się jednak, że to za mało: są dwa gimnazja, które chcą utworzyć liceum i 8 gimnazjów w zespołach szkół ogólnokształcących, gdzie w miejsce wygaszanego gimnazjum nie powstaje nic. Jeśli utworzymy więcej oddziałów, jak jest uczniów, to może dojść do takiej sytuacji, że jakieś szkoły nie dokonają naboru i przestaną istnieć. Może też dojść do sytuacji takiej, że w kilku szkołach klasy wypełnimy na poziomie np. 15 osób. Wtedy trzeba będzie podjąć decyzję, że te klasy będą zamykane. Bo nawet w naborze uzupełniającym nie uda się ich wypełnić. Co wtedy? Co z tymi dziećmi? Nawiązując do propozycji zmniejszenia liczby uczniów w oddziale powiedziała, że nie jest to korzystne dla nauczycieli, ponieważ nie ma wówczas podziału na grupy. Liczba godzin dla nauczyciela nie wzrasta zauważalnie. Generalnie w całym mieście utrzymywana jest średnia 28 i trochę poniżej, uczniów w oddziale w liceum. Na koniec następuje ruch uczniów, którego nikt nie jest w stanie przewidzieć ani zatrzymać. Dlatego od samego początku mówimy, że nie jesteśmy w stanie utworzyć więcej jak jedną klasę w tym liceum.

M. Szymańska – przypomniała, że dyrektor Zespołu Szkół Nr 2 mówił, że budynku po gimnazjum ma zamiar utworzyć internat. Zapytała, kim Miasto będzie wypełniać ten internat? Jeśli nie zwiększy się liczba szkól na Prawobrzeżu to ten internat nie będzie miał racji bytu.

K. Soska – powiedział, że nie będzie żadnego problemu z naborem do tego internatu.” Mamy ogromny deficyt miejsc. Szukamy wszelkich możliwych lokalizacji. Zapewniam, że nie będzie problemu z jego wypełnieniem”.

R. Żmuda – nauczyciel GM 7 – zapytał, skoro wszystkie szkoły dbają o patriotyzm to dlaczego nie widać tego na uroczystościach patriotycznych? Na uroczystościach Grudnia ’70 było tych sztandarów zaledwie kilkanaście. I był sztandar Gimnazjum Nr 7. Przypomniał, że ich patronem są Sybiracy. To jedyna szkoła, gdzie uczniowie mogą swojemu patronowi powiedzieć „Dzień dobry”. To bardzo ważna rzecz. Zadeklarował, że podejmie pracę w Biedronce na pól etatu, byle tylko pracować w tej szkole. Podkreślił, że nauczyciele jego szkoły nie chcą zabierać nikomu pracy. Proszą jedynie o szansę dla siebie i szkoły. Zapytał: „Dlaczego nas zmuszacie do bycia w szkole podstawowej, a swoich nauczycieli bronicie przed tym? Jeśli SP37 będzie miała niedobór nauczycieli, to przecież ci nauczyciele, którzy stracą pracę w gimnazjach mogą podjąć tam pracę.” Podkreślił, że nauczyciele w GM 7 mają świadomość ryzyka i proszą jedynie o szansę. Jeśli się nie uda – za kilka lat wyjdą z budynku i oddadzą szkołę a sztandar wywiozą do Białegostoku.

L. Rogaś – powtórzyła, że na uroczystościach patriotycznych jest kilkanaście sztandarów ze szkół. A dorosłych tam nie ma. Tam jest tylko młodzież. Jeśli są patriotyczne uroczystości to jest tam młodzież z naszych szkół.

S. Biernat – poinformowała o licznych listach i mailach z poparciem inicjatywy utworzenia nowej szkoły podstawowej na Os. Majowym. Pod jedną z list podpisało się 381 osób. Maile pisali rodzice małych dzieci, którzy ze względu na koniecznść opieki nad nimi nie mogli wziąć udziału w posiedzeniu Komisji.

J. Olczak – Dyrektor Liceum Ogólnokształcącego Nr 4 – powiedział, że w jego szkole są w tej chwili 3 oddziały na poziomie, było ich 4-5. Ich liczba spadała z powodu demografii. Oświata to system naczyń połączonych. Rozdrobnienie liceów nie służy ich poziomowi. Szkoła poniżej 12 oddziałów nie ma racji bytu na dobrym poziomie. Jako dyrektor nie chciałby, aby jego nauczyciel nie miał podziału na zajęciach. A odpowiednia liczebność klas jest konieczna do podziału na grupy w oddziałach.

E. Zagubień – powiedziała, że skoro jest taka niechęć do liceum, które dano im jako możliwość wyboru, skoro jest tak ogromne zapotrzebowanie na szkołę podstawową i przedszkole, skoro należy tworzyć małe, komfortowe i bezpieczne szkoły, to prosi o pozwolenie utworzenia nowej szkoły podstawowej w miejsce Gimnazjum Nr7. „Stwórzcie nam szkołę podstawową im. Sybiraków, z rejonu Os. Majowego.

M. Chabior – nawiązując do kwestii bezpieczeństwa powiedział, że rodzice boja się wysłać dzieci na druga stronę ul. Łubinowej. Ważne jest, żeby dzieci miały do szkoły jak najbliżej. W pierwszej kolejności należy zapewnić im bezpieczeństwo.

P. Bartnik – uznał, że pierwotnym problemem jest to, że po raz pierwszy w historii likwiduje się typ szkoły. Do tej pory nigdy nie likwidowano szkoły, istniejący patroni zostawali. Radny rozumie, że to boli. Drugi problem to to, że obecni na Sali chcą utworzenia liceum, jednak żeby je utworzyć w istniejącej sytuacji demograficznej, będzie to b. trudne, bo trzeba zdobyć uczniów. Strasznie trudnym zadaniem będzie utrzymanie się na rynku edukacyjnym. Wszystkie rozmowy i negocjacje do tej pory prowadzone, zakończyły się podjęciem stanowiska przez Komisję Edukacji, że żadne dodatkowe liceum nie zostanie utworzone w Szczecinie. Z punktu widzenia prawa wiążąca decyzja zapadnie 28 stycznia na sesji Rady Miasta. Do tego czasu trzeba spokojnie się zastanowić, co jest tak naprawdę najlepsze dla dzieci, nauczycieli rodziców.

B. Baran – uważa, że rację należy przyznać każdemu, kto wystąpił na komisji. Sytuacja jest niezwykle trudna i stresowa. Trudno tu znaleźć racjonalne wyjście. Jednak tworząc liceum trzeba mieć poczucie, że jest się odpowiedzialnym za los dzieci i nauczycieli. Przypomniał historię tworzenia Liceum Ogólnokształcącego Nr 13 – początki były bez budynku, za to z dobrym pomysłem, programem i nauczycielami. To nie od budynku zaczyna się tworzenie szkoły.

W. Dorżynkiewicz – przypomniał wypowiedź p. dyr. Zagubień, która wyszła z inicjatywą utworzenia odrębnej szkoły podstawowej. Poprosił, by porozmawiać o tym wariancie. Przystosowanie tego budynku do potrzeb szkoły podstawowej to 600 tys. zł. Zdaniem radnego nie jest to duża kwota. Radny zapytał też, czy jest możliwość przeprowadzenia rekrutacji do kl. 1,4 i 7? Po przeanalizowaniu danych dot. liczby mieszkańców na Os. Majowym, stwierdził, że jest ich wystarczająca ilość, by ta szkoła się utrzymała.

K. Soska – powiedział, że propozycja złożona przez p. dyrektor jest zaskoczeniem dla wszystkich. Ten temat nie pojawiał się wcześniej w dyskusji, ponieważ uznawany był za najgorszą propozycję zarówno ze względu na przyszłość szkoły jak i nauczycieli.

L. Rogaś- przypomniała, że ten wariant także był omawiany na spotkaniach ze środowiskiem oświatowym, radnymi i mieszkańcami.

Z. Frej – b. nauczyciel, Sybirak – wyraził żal, że idea utworzenia nowego liceum nie uzyskała wielkiego poparcia podczas dyskusji. Przypomniał, że sztandar szkoły to świętość. Powiedział, że do szkoły przychodzi jak do rodziny, zna ją od 12 lat. Jako były nauczyciel widzi same plusy tego rozwiązania: szkoła ma wykwalifikowaną kadrę, nie należy też bać się o mały nabór. Z jego doświadczenia zawodowego wynika, że najlepiej pracuje się w klasie liczącej 16-24 uczniów. Można to podzielić na grupy. Złożył wniosek o utworzenie liceum ogólnokształcącego na Prawobrzeżu.

L. Rogaś – odpowiadając na pytanie radnego Dorżynkiewicza podkreśliła, że w pierwszym roku jest nabór tylko do 1 klasy, według nowego rejonu. Tak mówi ustawa i rozporządzenia. Potwierdziła to Dyrektor Departamentu w MEN p. K. Koszewska. Rekrutacja jest tylko do pierwszych klas. P. Rogaś nie znalazła w prawie innej możliwości. Oprócz prawa oświatowego jest Rozporządzenie o rekrutacji i tam również nie ma mowy o naborze do klasy innej jak 1. Nie ma aktów wykonawczych. Nie ma mowy o tym, w jaki sposób ten nabór mógłby być prowadzony. Jedynie rodzic, na swój wniosek, może przenieść dziecko z obecnej klasy 3 i 6 do innej szkoły. Jednak ta klasa musi istnieć. Formalnej rekrutacji tu nie ma. Jest też możliwość przeniesienia całych oddziałów (obecnych klas 3 i 6). Jednak tutaj przenoszenie klas ma sens w przypadku np. klas 7, bo ten budynek jest do tego przystosowany.

P. Hapanowicz – stwierdził, że argumenty przedstawione przez nich na spotkaniu z Prezydentem K. Soską nie zostały wysłuchane. Prezydent podczas dzisiejszego posiedzenia Komisji powiedział, że będzie rekomendował Radzie Miasta wariant włączenia Gimnazjum Nr 7 w strukturę Szkoły Podstawowej Nr 37. „Nie przekonamy nieprzekonanych.”

K. Biźnia - Nowak – nauczyciel SP37 – przypomniała, że SP37 jest największą szkoła podstawową w Szczecinie. Jednak aktualnie są tam tylko 3 klasy pierwsze. Jej koleżanki mają świadomość tego, że mogą z tego powodu stracić pracę. Ten problem dotyczy nie tylko GM7, ale i naprawdę dużej szkoły podstawowej. Poinformowała też o ankiecie prowadzonej wśród rodziców i nauczycieli, odnośnie włączenia GM7 w strukturę SP37 - 67% rodziców opowiedziało się za takim rozwiązaniem i 56% nauczycieli. Na prośbę obecnych na sali przytoczyła treść pytań ankiety.

Mama dziecka uczęszczającego do GM7 – poinformowała, że słyszała głosy rodziców, że wielokrotnie można było zaznaczyć jedną z opcji. Zna rodzica, który zaznaczył wielokrotnie jedną z odpowiedzi. Ankieta nie była zabezpieczona i jest niemiarodajna. Zapytała, jak to się ma do wyników przedstawionych przez przedmówczynię?

Dyrektor – jest moduł tworzący te ankiety. Nie było możliwości odpowiedzenia na oba pytania. W liczbach bezwzględnych przedstawia się to: na 67% na pyt, 1 to 279 odpowiedzi, na pyt, 2 głosów było 136. 1/3 ludzi się opowiedziała, czas mieli do wczoraj.

P. Sarad – zapytał, dlaczego na slajdzie nie ma nigdzie informacji o możliwości przyjęcia dl klas 4 i 7 w budynku dzisiejszego GM7? To rozwiązanie rozładuje SP-37 i pozwoli na to, by ich dzieci chodziły do szkoły na Os. Majowym, bez konieczności przechodzenia przez ul. Łubinową.

L. Rogaś – powiedziała, że w jej ocenie nie ma możliwości naboru w normalnej rekrutacji do innej klasy jak 1. Sprawa przeniesienia całych oddziałów kl. 4 i 7 nie dotyczy ani przekształcania, ani tworzenia szkoły, stad nie ma tego w prezentacji. Przyznała, że rodzice mogą o tym nie wiedzieć. Przenoszenie całych oddziałów stosujemy tylko tam, gdzie szkoła ewidentnie w tej chwili się nie mieści i staramy się unikać takiej sytuacji ( decyzję taką podjęto w przypadku SP7 i SP48). Tam, gdzie jest sytuacja niskiego komfortu pracy dla uczniów, nie zakładamy z góry przenoszenia takich oddziałów.

W. Dorżynkiewicz – zapytał, czy najbardziej rozsądnym rozwiązaniem nie jest utworzenie odrębnej szkoły podstawowej na Os. Majowym i przeniesienie tam choć kilku oddziałów klas 7? To uratuje część etatów ale i odciąży budynek SP37. To rozwiązanie, które może być najbardziej optymalnym z punktu widzenia większości mieszkańców Os. Majowego.

S. Biernat – powiedziała, że ten wariant by omawiany na wcześniejszych posiedzeniach komisji. Poprosiła o obecność radnego na posiedzeniach Komisji Edukacji.

P. Sarad – zapytał, czy jest możliwość przejrzenia protokołów Komisji Edukacji na stronach miasta? Chce wiedzieć, ile dzieci klas 4 i 7 mieszkających na Os. Majowym mogłoby być przeniesione do samodzielnej podstawówki? Ile oddziałów mogłoby wówczas powstać?

K. Soska – zauważył, że mamy do czynienia ze zbliżeniem stanowisk. Odpowiedź na pytanie, czy stworzenie samodzielnej szkoły podstawowej jest racjonalne, wymaga głębokiej analizy. Obawia się, że ustawa daje możliwość przenoszenia tylko całych oddziałów, nie można ich „wypreparować” rejonami. To byłoby bardzo skomplikowane. Zapytał, czym się różni jedna szkoła podstawowa w dwóch budynkach od dwóch szkół podstawowych?

P. Sarad – wyjaśnił, że skoro jego dziecko może chodzić do szkoły podstawowej przy domu, bez konieczności przechodzenia przez ruchliwą ulicę, to woli żeby się tak stało. Chciałby, żeby oboje jego dzieci uczęszczały do tej szkoły.

K. Soska – uznał, że jest to pytanie o to, jak będzie zorganizowana SP37 w przyszłości. Przypomniał, że mamy cały szereg kolejnych pytań: perspektywa kolejnych lat jest niekorzystna. Jeśli dziś SP37 jest w stanie nabrać tylko 3 oddziały, to utworzenie nowej szkoły podstawowej jest bardzo ryzykowne.

E. Zagubień – wyjaśniła, że obie szkoły będą się różnić tożsamością i ludźmi. I o to chodzi. „Potrafimy sprawić, żeby dzieci chciały być w tej szkole”.

 K. Soska – zauważył, że to dotyczy wszystkich gimnazjów w mieście.

E. Zagubień – przypomniała, że jej szkoła dostała propozycje 3 wariantów do dyskusji, i dlatego dziś tu są.

K. Soska – uznał, że na dzisiaj trzeba zakończyć dyskusję. Zadeklarował, że pochyli się nad kwestią obwodów: czy w ogóle jest szansa na wydolność takiego obwodu. Poinformował jednocześnie, że w szybkim tempie musi złożyć do Biura Rady Miasta projekt uchwały. Przedstawi w niej propozycję włączenia GM7 w strukturę SP37. Jednocześnie przeanalizowany zostanie dokładnie wariant utworzenia odrębnej szkoły podstawowej z oddziałami przedszkolnymi. Jeśli zyska akceptację, to można to zmieniać autopoprawką przed sesją.

S. Biernat – poinformowała, że z powodu braku quorum nie będzie głosowany wniosek radnego H. Jerzyka.


Ad. pkt. 3.
Sprawy różne i wolne wnioski.


Nie wniesiono.




Na tym posiedzenie zakończono.



Protokołowała Przewodnicząca Komisji
 
Katarzyna Kamińska
Główny Specjalista BRM
 Stefania Biernat

udostępnił:
BRM
wytworzono:
2017/02/02
odpowiedzialny/a:
Katarzyna Kamińska
wprowadził/a:
Katarzyna Kamińska
dnia:
2017/02/23 10:37:13
historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Katarzyna Kamińska 2017/02/23 10:37:13 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2017/02/17 11:49:40 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2017/02/02 11:57:06 Nowa pozycja