Interpelacje i zapytania radnych - IX kadencja 2024-2029

Szanowny Panie Prezydencie,
na oddanej w 2021 roku do użytkowania jezdni ulicy Szafera corocznie w sezonie zimowym w związku z tzw. "przejściem przez zero" pojawiają się ubytki w nawierzchni. W zeszłym tygodniu otrzymałem zdjęcia przedstawiające powyższe od Mieszkańca Szczecina.
Warto nadmienić, że warunki techniczne obowiązujące w czasie projektowania i oddawania jezdni do użytku wskazywały na 20-letni okres trwałości konstrukcji nawierzchni. Nowy przepis dla warstwy ścieralnej wskazuje na 10-letni okres minimalnego przewidywanego okresu użytkowania. Tutaj dla praktycznie nowej drogi problemy pojawiają się od samego początku.
Jednocześnie pragnę nadmienić, i nie jest to żadną tajemnicą dla kogokolwiek, kto przygląda się rzeczywistości, że dla podobnego przecież klimatu kilka czy kilkanaście kilometrów dalej na zachód, stopień zużycia dróg i ich uszkodzeń musi być podobny. Jednak towarzysząca uszkodzeniom jakość wykonanych napraw jest zgoła odmienna. Aż dziw bierze, że nie wzorują się na zagranicznych - chciałoby się powtórzyć za bohaterem "Rejsu" Marka Piwowskiego.
W załączeniu przesyłam również zdjęcia z kompletnie połatanej jezdni drogi L283 między Rothenklempenow (czy też dalej - od Grünhof) a Löcknitz, po której - mimo naprawdę dużej ilości załatanych ubytków, jedzie się dosłownie jak po stole.
W związku z powyższym proszę o informacje:
1. Czy Gmina Miasto Szczecin zaakceptowała beznadziejną jakość nawierzchni jezdni ulicy Szafera?
2. Czy wykonawca odcinka jezdni odpowiada za bieżące naprawy czy też stanowi to koszt dla Gminy Miasta Szczecin? Jeśli to GMS ponosi koszty, proszę o wskazanie podstaw do takiej sytuacji? Od kiedy ma ona miejsce? Na jakiej podstawie, gdyby faktycznie miała się tym obecnie zajmować GMS, tak się dzieje?
3. Jeśli to GMS ponosi te koszty, ile nas to już kosztowało?
4. Co stoi na przeszkodzie, żeby sposób łatania ubytków w jezdniach na terenie Szczecina był wyższej - co najmniej takiej, jak na podrzędnych drogach za granicą, jakości? Co decyduje o tym, że u nas każda łata jest totalnie byle jaka, a nieopodal wygląda to zupełnie inaczej? Naprawdę nie zależy nam na tym, by było dobrze?

Interpelujący Radni:

• Marek Duklanowski (Prawo i Sprawiedliwość)