PROTOKÓŁ NR 0063-1/39/11
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. BUDŻETU I FINANSÓW
Z DNIA 29 LISTOPADA 2011 ROKU

Początek posiedzenia - 12:00
Zakończenie posiedzenia - 14:00

Posiedzenie Komisji otworzyła i przewodniczyła obradom p. Judyta Lemm - Przewodnicząca Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodnicząca zaproponowała następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.

Nie wniesiono.

Ad. pkt. 3.
Dyskusja nt. podwyżek wynagrodzeń dla pracowników Domów Pomocy Społecznej.

J. Lemm – zapoznała radnych z treścią pisma Związków Zawodowych DPS (załącznik nr 3 do protokołu) oraz stanowiskiem KBiF do budżetu 2012 roku. Po przeanalizowaniu materiału dostarczonego przez Wydział Zdrowia (załącznik nr 4 ) zapytała, dlaczego w poszczególnych grupach są tak duże różnice w wynagrodzeniu pracowników w poszczególnych placówkach.

J. Cerebież-Tarabicki – Z-ca Dyrektora Wydziału Zdrowia - przypomniał, że pracownicy samorządowi są wynagradzani zgodnie z obowiązującym prawem: regulamin płacowy DPS-ów został wcielony w życie po negocjacjach ze związkami zawodowymi. Kwoty są oczywiście częściowo uznaniowe – wynika to regulaminu i ustaleń ze związkami oraz z zaszłości historycznych. Przekazując środki dla DPS-ów starano się zachować "pole manewru" dla przełożonych. Podkreślił, że po 2009 r. były podwyżki w DPS-ach: poprzez zmianę kategorii zaszeregowania bądź indywidualne podwyżki w ramach widełek przewidzianych dla konkretnego stanowiska. W ub. roku przekazano również środki na jednorazowe rekompensaty dla wszystkich pracowników DPS. W najbliższym czasie odbędzie się spotkanie z prezydentem na ten temat.

J. Lemm – zauważyła, że np. pokojowa zarabia od 1150 zł do 2040. Takie zróżnicowanie najniższych stawek daje ogromne różnice. To może prowadzić do poczucia niesprawiedliwości.

W. Dzikowski – zauważył, że wszyscy pracownicy mieszczą się w widełkach określonych regulaminem płac.

E. Misztela – DPS ul. Krucza - poinformowała, że starania pracowników i związków zawodowych o wzrost wynagrodzeń trwa od stycznia 2009 roku. Od tego czasu nie otrzymali żadnej podwyżki. " Wiemy przecież, że jest inflacja. Na rok bieżący ok. 4,5 %. Proponowaliśmy wzrost świadczeń chociaż o wskaźnik inflacji. Zdajemy sobie sprawę z tego, że w mieście są realizowane ogromne inwestycje. Jednak nie ma chyba takiej grupy pracowników, która czekałaby tak długo na regulacje, jak pracownicy DPS. Nasi pracownicy stają się potencjalnymi klientami MOPR-u: dochody są niewiele większe niż minimalna pensja krajowa."  Poinformowała, że z trwających w tej chwili rozmów u prez. Soski z przedstawicielami pomocy społecznej została wyproszona. Wie, że jest propozycja podwyżek dla pracowników MOPR rzędu 4%, a dla DPS -1,8%. Przypomniała, że pracownicy DPS zarabiają mniej niż ci w MOPR. Zapytała, skąd taka decyzja? Jakie są perspektywy finansowe dla nich na rok 2012?

L. Szmajdziński – DPS ul. Krucza - oświadczył, że dyrekcja stara się jak najwięcej środków kierować do najmniej zarabiających. W tym roku nagrody z okazji Dnia Pracownika Socjalnego nie otrzymali pracujący na stanowiskach kierowniczych, tylko najmniej zarabiający. Jednak możliwość manewru jest minimalna.

J. Lemm – przyznała, że pracownicy DPS za chwilę staną się klientami MOPR. Przy rodzinie z dziećmi i ew. problemach z zatrudnieniem małżonka, kryteria dochodowe takiej rodziny stawiają je w jednym szeregu z osobami ubiegającymi się o wsparcie gminy.

W. Dzikowski – przypomniał, że te osoby mają sprawować opiekę nad osobami starszymi. Nie chce, by jakość tych usług została zmniejszona ze względu na niskie zarobki pracowników. Temat jest trudny, ale rozwiązanie jest tylko jedno. Złożył wniosek formalny by dyrektorzy DPS opracowali nowy regulamin płac (z uwzględnieniem potrzeb, nowych stanowisk, wskaźnika inflacji itp.), obejmujący aktualne realia. Radni taką propozycje, uzgodnioną ze związkami zawodowymi, przeanalizują i przygotują odpowiedni wniosek do budżetu .

Komisja poparła ww. propozycję w głosowaniu : za – jednogłośnie.

M. Duklanowski – uznał, że w przedstawionych danych istotna jest kwota brutto. Widzi tu ogromne dysproporcje: te same stanowiska dają w różnych DPS-ach różnice ponad 20% w wynagrodzeniach. "Dlaczego tak jest? Przecież te osoby wykonują podobne prace. Magazynier za 2,7 tys. zł i opiekun za 1,7 tys. zł. Pytam się, o co tu chodzi, nie widzę żadnego powodu takich dysproporcji".

J. Lemm – zapytała, czy na 2012 r. przewidziano regulacje?

J. Cerebież - Tarabicki – "nie kwestionuję tego, że część pracowników ma niskie wynagrodzenie. Wydział jednak nie dysponuje takimi środkami, by to diametralnie zmienić. Będą się toczyły rozmowy. Nie mogę złożyć w tej chwili deklaracji o podwyżkach. Dla pracowników DPS planuje się regulację na poziomie 1,8%."

S. Lipiński – poinformował, że uczestniczył w rozmowach ze związkowcami. Przypomniał, że w ub. roku wynegocjowano jednorazowe świadczenie dla pracowników. Oczywiście są duże dysproporcje płacowe i trzeba się nad tym pochylić. W budżecie na 2012 uchwalono zamrożenie płac w jednostkach budżetowych miasta. Nie oznacza to jednak braku podwyżek. Dla DPS-ów jest to prawie 2% więcej i nie może być więcej podwyżek średnich wynagrodzeń. Można to jedynie zrobić w wybranej jednostce, kosztem innej. Dla przykładu podał DPS przy ul. Romera, gdzie fundusz płac wzrósł  w latach 2010/11 o 5,6%, w latach 2010/09 o 4,9%.

J. Lemm – zapytała, czy zwiększenie tych środków nie wiąże się ze zwiększeniem ilości etatów?

S. Lipiński – podkreślił, że jego wypowiedź dotyczyła wysiłku finansowego Miasta kierowanego ku tej dziedzinie.

J. Lemm – rozumie argumenty Skarbnika. Jest jednak wiele dziedzin, gdzie miasto może zarobić: np. SCR, spółki, ZBiLK. Należy lepiej zorganizować ich pracę, co przyniesie dodatkowe dochody do budżetu miasta. Trzeba lepiej gospodarować tymi środkami, którymi dysponujemy. Przecież np. oczyszczanie miasta można zrobić rękoma osób zadłużonych w ZBiLK-u, a nie – poprzez wykupienie usług w specjalistycznych firmach.

S. Lipiński – zgodził się z uwagami jw. Zauważył jednak, że nie można wydawać pieniędzy, których jeszcze w budżecie nie ma.

E. Misztela – poprosiła o wskazanie jednostki budżetowej, która od 2009 roku nie miała żadnych podwyżek. Przypomniała, że prosili o takie dane rok temu i nie uzyskali odpowiedzi.

M. Liktoras – poprosiła o dane dot. ilości pensjonariuszy w każdym DPS i liczby zatrudnionych (etatów) z podziałem na osoby zatrudnione bezpośrednio przy opiece nad chorymi oraz administracje i obsługę techniczną.

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie wniesiono.

Na tym posiedzenie zakończono.