Marcin Posadzy Dyrektor ZBiLK powiedział, że jednym z elementów poprawy kondycji finansowej jest podniesienie ściągalności długów poprzez  skuteczniejszą windykację. Windykacja ma odbywać się dwuzmainowo: rano i wieczorem tak aby zastać w domach jak największą ilość zalegających lokatorów. Wprowadzono także następujące rozwiązanie, że jeżeli lokator zalega 2 000 zł, to nie kierują sprawy do sądu jak dotychczas. Takie działanie tworzyło wirtualne zadłużenie niemożliwe do odzyskania. Z kwoty 2 000  robiło się prawie 5 000 tysięcy gdyż dochodziły do niej koszty postępowania sądowego i zasądzone odsetki, których zalegający lokator i tak nie był w stanie spłacić. Teraz jeżeli ktoś ma 2 000 zł zaległości to ZBiLK wysyła do takiej osoby pismo proponując ugodę. Ugoda polega na spłatach zadłużenia w nieoprocentowanych ratach pod warunkiem natychmiastowego przystąpienia do uiszczania czynszu. Do wspólnot mieszkaniowych ZBiLK zalega 8,5 miliona z tego 4,5 miliona to zobowiązania nie dłuższe niż miesiąc. 4 miliony  to zaległości na  fundusz remontowy, których ZBiLK nie uznawał, jednak Sąd Najwyzy wykazał,  że muszą one być  zapłacone. ZBiLK będzie przekazywał należności do wspólnot jeszcze w tym roku. Otrzymali dotację z budżetu miejskiego na remont lokali przeznaczonych do wynajmu.  Przygotowuje pismo na kolegium prezydenckie, żeby pieniądze przeznaczone na remont lokali przekazać wspólnotom. Miasto sprzedaje ok. 700 mieszkań rocznie, to mieszkania które regularnie opłacały czynsz. Co roku pula mieszkań płacących czynsz  zmniejsza się przez prywatyzowanie. Stosunek lokali opłacających do lokali nie płacących zmienia się na niekorzyść. Dodatkowo co roku dochodzi 100 lokali socjalnych.
 

Radna Małgorzata Jacyna-Witt powiedziała, że złoży interpelacje z pytaniem o dokładne zadłużenie. Opinie prawne mówiące, że ZBiLK nie musi przekazywać pieniędzy do wspólnot to było nic innego jak granie na zwłokę,  żeby pieniądze jak najdłużej były w kasie Zarządu.  Dodała, że na zebraniach wspólnot ZBiLK blokuje remonty. Czynsz w lokalu wynosi od 3 do 5 złotych. Uśredniając jest to 4 zł,  1,5 zł  idzie z tytułu zarządzania dla Zarządcy. Zapytała co się dzieje z  2,5 złotymi czynszu płaconego od tylu lat? Zapytała jaki jest koszt administracyjny czynszu? Dodała, że gdyby nie ZBiLK to pieniądze z czynszu trafiałyby bezpośrednio do wspólnot. ZBiLK nie przyjmował wniosków o sprzedaż twierdząc że czeka na decyzję prezydenta.
 

Radny Tomasz Hinc powiedział, że należy poważnie zastanowić się nad sposobem rozwiązania problemu zadłużenia.   Zadłużenie to narastało latami,  co robił odpowiedzialny za nadzór Wydział Gospodarki Nieruchomościami? Chce prosić Prezydenta o audyt w ZBiLK w kontekście dotychczasowego sposobu windykacji.  Uzyskał także inofmrację, że ZBiLK więcej pieniędzy  wydał na obsługę prawną niż dostawał z powodu zasądzonych wyroków sądowych. Rażąco wygląda  nadzór właścicielski. W 2008 i 2009 roku Komisja prosiła ówczesną Dyrektor Monikę Ignatowską-Kaliciak o program rewitalizacji i polepszeń . Zapytał co z tym programem ?

 

Przewodniczący Komisji Piotr Kęsik powiedział, że dług  jest w większości wirtualny, ale w bilansie Zarządu wygląda tragicznie.

Radna Judyta Lemm zapytała, dlaczego Dyrektor Po sadzy chce zostawić 8-9 tysięcy lokali. Czy to jest nowa polityka mieszkaniowa? Zapytała dlaczego miasto daje pozwolenia na stawianie bud w pasie drogowym a nie wynajmuje lokali użytkowych.

Marcin Posadzy powiedział, że ZBiLK nie dysponuje atrakcyjnymi lokalami użytkowuiymi. Większość to piwnice po prywatyzacyjne.
Powiedział, że ponad 200 lokali, które czekają na remont. ZBiLK ma bazę 144 lokali rezerwowych wykorzystywanych przy przesiedleniach z budynków np. przeznaczonych do rozbiórki.

Radna Judyta Lemm powiedziała że po wypowiedziach Dyrektora Posadzego nie widzi nic nowego i konstruktywnego, nie widzi szansy wyjścia na prostą z problem en zadłużenienia.
 

Wiceprzewodnicząca Komisji Jolanta Balicka zapytała czy ZBiLK będzie korzystał z funduszu Jessica.
 

Marcin Posadzy powiedział, że nie gdyż jest on niewiele korzystniejszy niż kredyty komercyjne natomiast jego obsługa jest dużo bardziej skomplikowana.

 

Radny Witold Dąbrowski powiedział, że tę rozmowę powinniśmy kontynuować w obecności Prezydenta i Skarbnika i taki stawia wniosek formalny.

 

W wyniku głosowania: za- 9, przeciw- 0, wstrzym.-0 Komisja przyjęła ww. wniosek. 

 

Adam Szewczyk z AGBIL Sp. z o.o. powiedział, że zaległości ZBiLK wobec  1 milion 400 zaległości zbirku mogą się niedługo przedawnić. Zarz ądców Interesuje kiedy zaległości będą spłacone i czy ZBILk nie dąży do przedawnienia.  Kwota zaległości przedstawiana przez Prezesa Posadzego nie uwzględnia odsetek.   podana bez odsetek. Zaległości sięgają 20 milionów złotych. Zarządcy nie mogą odpuścić tego długu, gdyż to pieniądze mieszkańców w imieniu których gospodarują mieniem.

 

Radna Małgorzata Jacyna-Witt poprosiła o informacje na temat kwoty dopłat do mieszkań socjalnych, kwoty przekazywanych do wspólnot z tytułu czynszu, koszt utrzymania administracji ZBiLK. Poprosiła także o podanie źródła finansowania z którego ZBiLK zamierza spłacić długi do wspólnot z tytułu funduszu remontowego i zaliczek na fundusz,.