PROTOKÓŁ NR 0063-11/63/14
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI REWIZYJNEJ
Z DNIA 7 SIERPNIA 2014 ROKU

Początek posiedzenia - 11:00
Zakończenie posiedzenia - 12:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Bazyli Baran - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z poprzedniego posiedzenia.

W wyniku głosowania: za-3, przeciw-0, wstrzym. -1 Komisja przyjęła protokół z posiedzenia w dniu 11 lipca 2014r.

Ad. pkt. 3.
Kontrola zgodności z prawem i należytego zabezpieczenia interesów Miasta w umowie najmu lokalu użytkowego przy ul. Felczaka 9 w Szczecinie z dnia 27 lutego 2001 r. oraz innych lokali użytkowych będących własnością Gminy Miasto Szczecin, wynajętych przy rozliczeniu kosztów remontu - c.d.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran powiedział, że na dzisiejsze posiedzenie zaprosił Pana Grzegorza Kołodziejskiego, który w 2001 roku był członkiem Zarządu Miasta i wraz z Panem Dariuszem Wieczorkiem podpisywał umowę dzierżawy lokalu przy ul. Felczaka 9. Powiedział, że umowa nie byłą zgodna z Uchwałą Rady Miasta z 30 lutego 1998r. precyzującą formy wynajmu lokali gastronomicznych czy restauracyjnych. Uchwała ta, zakładała także kaucję przedmiotową od której przy umowie dzierżawy na przedmiotowy lokal odstąpiono. Przyjęto rozliczenie czynszu za remont szacowany na około 700 tys. zł. mimo, że przed podpisaniem umowy Miasto zainwestowało 350 tys. zł w remont. Budzi wątpliwość także zawarcie umowy na czas określony.  Przyjmując średnie ceny czynszu za lokal usługowy podane przez służby prezydenta, tj. 12,53 zł/m2 i mnożąc je przez powierzchnię lokalu i lata jakie upłynęły od 2001 r. otrzymujemy sumę 1 400 000 zł. Tyle Miasto powinno dostać przy wynajęciu lokalu za średni czynsz. Zapytał Grzegorza Kołodziejskiego, czy ten wie w jakim stanie były pomieszczenia po dawnym klubie Trygław.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że w okresie w którym pełnił funkcję Członka Zarządu Miasta podlegały mu sprawy oświaty, kultury, sportu, edukacji, zdrowia i stowarzyszeń. Spraw komunalnych nie miał w zakresie obowiązków. Prowadził je Dariusz Wieczorek, który odpowiadał za sprawy majątkowe. Nie pamięta tej konkretnej sprawy i nie ma wiedzy w jej przedmiocie. Był tylko na posiedzeniu Zarządu Miasta, gdzie zdecydowano kto ma podpisać umowę. Nie pamięta sprawy. Na temat tej sprawy ma wiedzę jedynie z przekazów medialnych i przesłuchań przez Centrale Biuro Antykorupcyjne, które go przesłuchiwało kilka lat temu. Dwie lub trzy osoby prowadziły tę sprawę w Urzędzie, ale po tylu latach nie pamięta kto dokładnie. Przy tej decyzji było stanowisko Zarządu Miasta i uchwała Rady w tej sprawie. Mimo chęci pomocy, przeprasza, ale więcej nic nie wie.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran zapytał czy wie w jakim stanie był ten lokal przed dzierżawą.

Grzegorz Kołodziejski odpowiedział, że z prasy wie, że miały to być magazyny.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran zapytał czy tam wtedy funkcjonowała stołówka i klub.

Grzegorz Kołodziejski odpowiedział, że nie jest w stanie powiedzieć.

Radny Arkadiusz Marchewka powiedział, że jednym z warunków umowy było uruchomienie w tym lokalu stołówki dla pracowników Urzędu. Z tego co się dowiedział, taka stołówka przed podpisaniem umowy już tam funkcjonowała. Zapytał czy jest to prawdą.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że nie pamięta tej sytuacji.

Radny Arkadiusz Marchewka mówi, że wymogiem było uruchomienie funkcji, które już tam były. Próbuje to ustalić, ale po tylu latach może być ciężko.

Radna Maria Liktoras powiedział, że Grzegorz Kołodziejski stwierdził, że był w tej sprawie przesłuchiwany przez CBA.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że tak był przesłuchiwany w tej kwestii. Nie pamięta jednak czy przez prokuraturę czy przez CBA. To było z 5-6 lat temu. Badali sprawę zawarcia umowy.

Radna Maria Liktoras zapytała, jaki był efekt tych przesłuchań.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że nie wie, bo go nie informowano.

Radna Maria Liktoras powiedziała do Przewodniczącego, że powinien ustalić które służby prowadziły śledztwo i z jakim skutkiem.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że chyba było to CBA, bo przesłuchanie było na ul. Ku Słońcu.

Radna Maria Liktoras powiedział, że powinniśmy to wiedzieć, żeby nie powielać postępowania.

Radny Arkadiusz Marchewka zapytał, czy to było tylko przesłuchanie w sprawie umowy na lokal czy to był jeden z wątków.

Grzegorz Kołodziejski odpowiedział, że było to w ramach innych spraw.

Radna Maria Liktoras powiedziała, że powinniśmy wystąpić o taką informację.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran powiedział, że wystąpi o to. Przypomniał raz jeszcze uchybienia w umowie o których mówił na początku posiedzenia. Powiedział, że nie ma protokołu z inwestycji 350 tys. zł wykonanej przez Miasto. Jest tylko ogólny protokół z 25 marca 2001 r. gdzie jest wykaz co zostało zrobione i 14 punktów, które nie zostały wykonane. Trzy osoby się pod tym podpisały.

Radna Maria Liktoras powiedziała, że można się zapytać tych osób o szczegóły.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran powiedział, że trudno do nich będzie dotrzeć po tylu latach.

Radny Arkadiusz Marchewka powiedział, że w protokole z postępowania przetargowego jest zapisane, że Pan Bogusławski złożył ofertę 10,45 zł m2 w przyziemiach i 2,9 zł/m2 w piwnicach. Potem w ustaleniach jest napisane, że czynsz będzie za remont szacowany na około 700 000 zł. Czy kojarzy ten wątek.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że nie uczestniczył ani w pracach komisji przetargowej ani w negocjacjach z inwestorem.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran powiedział, że nikt nie potrafi stwierdzić ile zostało zainwestowane w ten lokal. Uważa, że wcale nie był on rumowiskiem jak to się przedstawia. Mimo, że na pierwszy przetarg nikt się nie zgłosił, to nie należało za wszelką cenę dążyć do wyłonienia najemcy w drugim przetargu.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że nie zna tematu.

Radny Arkadiusz Marchewka zapytał Grzegorza Kołodziejskiego, czy chce coś dodać od siebie, co mogłoby pomóc w wyjaśnieniu sprawy.

Grzegorz Kołodziejski powiedział, że na pewno dokumenty w tej sprawie są w Wydziałach w tym opinia o stanie techniczny, Komisja winna spotkać się z członkami komisji przetargowej i osobami podpisanymi pod odbiorem prac.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran powiedział, że kolejne posiedzenie w tej sprawie odbędzie się 28 sierpnia br. o godz. 11:00 w Sali 161, na które zaprosi Dyrektor Biura Obsługi Urzędu Ewę Słodkowską.

Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie zgłoszono.

Na tym posiedzenie zakończono.