przejdź do głównego menu przejdź do treści
  • logo Unii Europejskiej - link do strony Zespołu Funduszy Pomocowych
  • logo Miasta Szczecin - link do oficajnej strony Szczecina

PROTOKÓŁ NR 0012.6.141.2018
Z POSIEDZENIA 
KOMISJI DS. KULTURY
Z DNIA 10 PAŹDZIERNIKA 2018 ROKU


Początek posiedzenia - 12:00
Zakończenie posiedzenia - 14:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Rafał Niburski - Przewodniczący Komisji.


W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.


Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący poinformował o obowiązującej klauzuli informacyjnej o przetwarzaniu danych osobowych i zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:


1. Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
2. Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.
3. Dyskusja nt. wynagrodzeń pracowników Miejskiej Biblioteki Publicznej. Regulamin organizacyjny i godziny otwarcia filii MBP.
4. Sprawy różne i wolne wnioski.


Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.


Nie wniesiono.


Ad. pkt. 2.
Przyjęcie protokołu z ostatniego posiedzenia Komisji.


Protokół z posiedzenia Komisji w dniu 03.10.18 przyjęto w głosowaniu: 10-za, przeciw-0, wstrzym.-3.


Ad. pkt. 3.
Dyskusja nt. wynagrodzeń pracowników Miejskiej Biblioteki Publicznej. Regulamin organizacyjny i godziny otwarcia filii MBP.


M. Wilczyński – NSZZ Solidarność’80 MBP – powiedział, że spada komfort pracy pracowników MBP: nowy regulamin organizacyjny nie daje pewności zatrudnienia, prawdopodobnie zmieni też warunki pracy. Ani pracodawca ani Wydział Kultury nie chce się z nimi spotkać. Rada Miasta dyskutując projekty uchwał dot. likwidacji filii jednoosobowych uznała, że nie należy zamykać tych filii. Natomiast polityka pracodawcy zmierza do tego, żeby te małe filie zamknąć: deleguje ich pracowników na zastępstwo do innych, dużych filii. File małe są zamykane bez uprzedzenia, na kilka dni. Są one zamknięte także wtedy, jeśli pracownik jest na urlopie albo jest chory. Skutkiem tych działań frekwencja w nich systematycznie będzie spadać. Pracownicy nie znają przyszłości instytucji, nie wiedzą czy będą zwolnienia. Związki zawodowe otrzymały propozycję zmiany regulaminu organizacyjnego. Prosili o spotkanie w celu wyjaśnienia wątpliwości. Zależy im na tym, by utrzymać filie na obrzeżach Miasta: są one sprofilowane na ludzi starszych. Nie pojadą oni do miasta po to, by wypożyczyć książkę. Wątpliwości budzi także instytucja bibliotekarza dyżurnego, który jeździ pomiędzy filiami uzupełniając braki kadrowe. Związki zawodowe nie otrzymały do dziś aktualnej strategii rozwoju MBP. Wielkim problemem są wynagrodzenia: w MBP są to drugie od dołu najniższe spośród jednostek miejskich. Z tego powodu związki zawodowe są w sporze zbiorowym z pracodawcą. Związki wnioskowały, by przy tak niskich zarobkach, oszczędności wypracowane w MBP przeznaczone były na wynagrodzenia pracowników.

K. Marcinkowski – Dyrektor MBP – powiedział, że regulamin organizacyjny należy od kompetencji dyrektora. To on go ustala. Regulamin jest tylko opiniowany i to zostało spełnione. Opinia nie musi być brana pod uwagę. W MBP jest 46 stanowisk kierowniczych, z tego 23 to osoby, które nie kierują nikim i niczym. Dzisiaj biblioteki działają inaczej jak kiedyś, nie ma powodu by ten stan utrzymywać i to zostało uwzględnione w Regulaminie organizacyjnym. Kolejna sprawa to to, że w miejsce Działu inspekcyjno-metodycznego wprowadzamy Dział zarządzania siecią. To, że zamykane są filie jednoosobowe oznacza, że pracownik jest oddelegowany do filii gdzie z 4 osób zatrudnionych pozostają tylko 2. Większa filia obsługuje dziennie 150 osób, mniejsza: 1-5. Instytucja bibliotekarza dyżurnego, to dobre rozwiązanie. To 6 pracowników, którzy awaryjnie obsługują filie. Sytuacja jest b. złożona: w 2017 roku, z różnych powodów, 41 tys. godzin nie było przepracowanych, w tym – godziny urlopowe w wymiarze 21 tys. godzin. To powoduje olbrzymią lukę. MBP jest instytucją rozczłonkowaną, taka jest struktura. Dyrektor musi robić wszystko, żeby to działało. Przygotowany przez niego Regulamin organizacyjny nie oznacza, że zabierze się komuś pieniądze. Zostaną one zachowane w pensji. Dyrektor podkreślił, że nie chodzi o oszczędności, ale o sprawy organizacyjne. W ciągu 2 lat z MBP odeszło 26 osób, to prawie 25% personelu. To olbrzymia strata. Na „dzień dobry” pracownicy otrzymują 2 400 zł. Bibliotekarz z 13-letnim stażem pracy zarabia 400 zł więcej. To jest zasadniczy problem. Niezależnie od tego nikogo nie przypisuje się do jednej filii. Ich miejsce pracy do miasto Szczecin. Bibliotekarze dyżurni są, i się sprawdzają. Pomimo tego jest konieczność korzystania z pomocy pracowników filii jednoosobowych. Nawiązując do kwestii sporu zbiorowego Dyrektor powiedział, że w 2017 roku związki zawodowe wyszły z wieloma postulatami. Jeśli chodzi o wynagrodzenia, to spór będzie się toczył na poziomie organizatora. Kwestie ustalane są z prezydentem Soską. Postulat nagrody w połowie roku został odrzucony, bo w MBP nie ma wolnych środków. Oszczędności na wynagrodzeniach (zwolnienia, zasiłki chorobowe) lokowane są w innych potrzebach MBP. Spotkania ze związkami zawodowymi zakończyły się postulatem sporządzenia protokołu rozbieżności. „My swoje punkty przedstawiliśmy, państwo nie daliście ich do dziś. Fundusz nagród dla pracowników istnieje i jest corocznie wypłacany”.

R. Słoka – Sekretarz Miasta – powiedział, że trwają negocjacje z przedstawicielami związków zawodowych mające na celu wypracowanie podwyżek. Wszystko idzie w dobrą stronę. Sekretarz ma wiedzę, że są sfery, w których pracownicy są gorzej wynagradzani i będzie miał to w pamięci przedstawiając Prezydentowi wynegocjowane stawki podwyżek.

B. Baran – zapytał, co należy rozumieć pod pojęciem pogarszającego się komfortu pracy bibliotekarza?

M. Wilczyński – powiedział, że w tej pracy liczy się także miejsce, w którym pracują. Znają swoich czytelników, mają z nimi kontakt. Bibliotekarz dyżurny jednego dnia pracuje na Skolwinie, drugiego na pl. Lotników. Nie wie, na jaką zmianę trafi, na jaką filię.

A. Jurkowska –powiedziała, że w ten sposób relacje ze społecznością lokalną są niszczone, MBP stanie się lokalem usługowym, straci funkcję centrum kultury lokalnej. Bibliotekarze nie chcą tak pracować. „Miejmy bibliotekarzy dyżurnych, ale kilka osób. Uważamy, że to nie jest dobry kierunek”.

U. Pańka – przypomniała, że na wyjazdowych posiedzeniach komisji bibliotekarze wypowiadali się, że chcą się przenieść do nowych, wyremontowanych filii. W tych warunkach niewielu jest chętnych do pracy. Radna rozumie, że związek zawodowy dba o pracownika i jego wynagrodzenie oraz o warunki, w jakich wypożycza się książki. Przyznała, że wynagrodzenia są skandalicznie niskie. To jest powodem tak dużej rotacji w tym zawodzie. Radna uważa, że bibliotekarzom należy się podwyżka i będzie trzymać za słowo Sekretarza Miasta. Druga sprawa to rozmowa z Prezydentem o dodatku (3% z funduszu płac): nauczyciele mają 5%. Może jest szansa, żeby zwiększyć ten dodatek i dla bibliotekarzy. Może coś uda się wypracować. Może rozwiązaniem będzie zamkniecie filii jednoosobowych i dostarczanie książek do tych 1-5 czytelników bezpośrednio do domu. Do tematu trzeba podejść racjonalnie.

R. Słoka – poinformował, że plan jest taki, że podwyżki wejdą w życie od 1 stycznia. O kwotach nie chce mówić, negocjacje trwają, być może dziś się zakończą. Zapytał też o odpowiedzialność kierownika filii za powierzone mu mienie.

K. Marcinowski – wyjaśnił, że MBP ma system automatycznego zliczania książek. Nie ma powodu, by z obawy takiej że książka zginie, biblioteka była zamknięta. To jest pod kontrolą. Jeden dzień wystarczy, by sprawdzić, jaka jest sytuacja w bibliotece. Wyjątkowa ochrona wydaje się tu bezcelowa. Liczą się koszty: w jednoosobowej filii wypożyczenie jednej książki to koszt ponad 100 zł.

P. Bartnik – przypomniał, że MBP wydzielając się z Książnicy Pomorskiej, stworzyła, sieć która była dobra na tamte czasy. Bez elektroniki, internetu itp. W 95% te filie funkcjonują w budynkach, które nie są własnością MBP. Stąd postulat dot. remontów lokali nie może być spełniony przez dyrektora MBP. Świat się zmienił. Dostępność do książki jest nieograniczona. Kierownicy w filiach jednoosobowych to archaizm. Pensje pracowników MBP to nasz największy wstyd. To hańba. Ale wina leży w sile struktury związkowej. W NSZZ Solidarność, która negocjuje podwyżki dla pracowników jednostek miejskich. To jest klucz do lepszych pensji. To oni ustalają kryteria i decydują o tym, czy biblioteka jest dla nich ważna. Związek musi chcieć.

J. Balicka – zapytała, czy po utworzeniu nowej filii na Prawobrzeżu, zgodnie z zapewnieniami Dyrektora, nie będzie zwolnień?

K. Marcinowski – przypomniał, że zlikwidowano tylko jedną filię: nr 45. Potwierdził, że słaba frekwencja powodowała, że wychodził z takimi wnioskami i do sprawy trzeba będzie wrócić. 26 m2 i tablica „MBP” to filia tylko z nazwy.

J. Balicka – zapytała, czy bibliotekarze byliby usatysfakcjonowani pracą w mniejszej ilości dużych bibliotek?

M. Wilczyński – przypomniał, że MBP ma katalog elektroniczny. Można zorganizować dowóz księgozbioru do małych bibliotek, uczynić je punktami podawczymi dla całego księgozbioru.

A. Jurkowska – podkreśliła, że nie bronią się przed zmianą. Problem polega na tym, że niektóre zapisy nie są do końca zrozumiałe. To, że dodatki zostaną zachowane, o tym dowiedzieli się na dzisiejszym spotkaniu, a dwukrotnie prosili o spotkanie.

K. Marcinowski – poinformował, że Regulamin organizacyjny był konsultowany z kierownikami działów. Związek zawodowy przysłał mu 180 pism w ciągu 1,5 roku, z czego 60 problemowych. To świadome utrudnianie pracy dyrektora. To osłabia wolę do prowadzenia dyskusji.

R. Łażewska – zaproponowała, by obie strony zdecydowały się na wsparcie mediatora. Zgłaszane problemy są do rozwiązania w dyskusji wewnętrznej. Poprosiła o „okrągły stół biblioteczny”.

R. Niburski – przypomniał, że przedstawiciele związków zawodowych ubiegają się o stworzenie strategii rozwoju MBP. To jest kompetencja Rady Miasta. Problemem jest to, że kończy się kadencja. Zaproponował, by zobowiązać przewodniczącego komisji nowej kadencji, by jedno z pierwszych posiedzeń komisji nowej kadencji poświęcić temu tematowi.


Ad. pkt. 4.
Sprawy różne i wolne wnioski.


Nie wniesiono.




Na tym posiedzenie zakończono.



Protokołowała Przewodniczący Komisji
 
Katarzyna Kamińska
Główny Specjalista BRM
 Rafał Niburski

udostępnił:
BRM
wytworzono:
2018/10/04
odpowiedzialny/a:
wprowadził/a:
Katarzyna Kamińska
dnia:
2018/11/20 15:15:45
historia zmian:
Wprowadził Data modyfikacji Rodzaj modyfikacji
Katarzyna Kamińska 2018/11/20 15:15:45 Nowa pozycja
Katarzyna Kamińska 2018/10/04 14:59:23 Nowa pozycja