PROTOKÓŁ NR 0012.2.47.2017
Z POSIEDZENIA WYJAZDOWEGO 
KOMISJI DS. ROZWOJU, PROMOCJI I GOSPODARKI MORSKIEJ
Z DNIA 6 LUTEGO 2017 ROKU

Początek posiedzenia - 13:00
Zakończenie posiedzenia - 15:00

Posiedzenie Komisji otworzył i przewodniczył obradom p. Bazyli Baran - Przewodniczący Komisji.

W posiedzeniu uczestniczyli członkowie Komisji oraz osoby zaproszone wg załączonych list obecności załącznik nr 1 i 2.

Po stwierdzeniu prawomocności posiedzenia (quorum i prawidłowość zwołania posiedzenia)
Przewodniczący zaproponował następujący porządek dzienny posiedzenia:

1.	Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.
2.	Aktualne problemy funkcjonowania Morskiej Stoczni Remontowej GRYFIA- wyjazd do Stoczni, ul. Ludowa 13.
3.	Sprawy różne i wolne wnioski.

Ad. pkt. 1.
Rozpatrzenie wniosków w sprawie zmian do porządku obrad.

Nie zgłoszono.

Ad. pkt. 2.
Aktualne problemy funkcjonowania Morskiej Stoczni Remontowej GRYFIA- wyjazd do Stoczni, ul. Ludowa 13.

Z aktualnymi  problemami  funkcjonowania Morskiej Stoczni Remontowej GRYFIA Komisja zapoznała się na posiedzeniu wyjazdowym.

Przewodniczący Komisji Bazyli Baran przypomniał o wcześniejszej wizytacji Stoczni, dwa lata temu, wówczas pełniła funkcję Prezesa p. H.Hanć, i mówiono wówczas o dobrej kondycji stoczni Gryfia. Kolejne informacje, które potem napływały do radnych mówiły o problemach finansowych  i złej kondycji przedsiębiorstwa. Przewodniczący Komisji poprosił Prezesa Różalskiego o przedstawienie obecnej sytuacji Stoczni.

Prezes Marek Rózalski- jest bardzo zdziwiony,że ktoś wcześniej, kilka lat temu mógł mówić o dobrej sytuacji  przedsiębiorstwa, od lat bowiem borykają się z problemami. Kondycja stoczni jest trudna. Być  może teraz się  coś zmieni, zmieniło się  podejście Rządu Polskiego do tematu przemysłu stoczniowego , tworzy się  obecnie programy naprawcze, ale są też przepisy unijne uniemożliwiające całkowitą restrukturyzację zakładu. Morska Stocznia Remontowa "Gryfia" zatrudnia w Szczecinie i Świnoujściu około 500 osób. Rząd chce na jej bazie odtworzyć przemysł okrętowy w Zachodniopomorskiem. Ma być jedną ze stoczni, które zbudują dwa promy dla PŻB, jest też projekt aby budować tu 4 lodołamacze.

Dziś rynek jest trudny, zakres zleceń dla stoczni obcina się do niezbędnego minimum, remonty statków  robi się  tylko niezbędne, sytuacja stoczni jest zła i tak się dzieje od roku 2011. Nieprawdziwe informcje ukazujące się w mediach(za poprzedniego Zarządu)  trzeba zdementować.. Budynek w którym się obecnie  mieszczą jest dzierżawiony, teren który posiadają to około 6 hektarów gruntu, część  wyspy dzierżawiona od MARSa, reszta terenów stoczniowych została wysprzedana, sprzedano też dwa nabrzeża. Długi stoczni narastają. Sytuacja armatorów też jest trudna, co prawda ilość  statków w stoczni  jest stała, ale zmienił się radykalnie zakres prac remontowych, wykonuje się  tylko drobne, niezbędne remonty. Odnośnie PŻM i doraźnej pomocy tego armatora- oni też muszą racjonalnie podchodzić do remontów, muszą liczyć  pieniądze. I dotyczy to wszystkich armatorów, nie tylko PŻM. W chwili obecnej myślą też o remontach okrętów wojennych, korzystając z doświadczenia i współpracy stoczni NAUTA w Gdyni.

Bazyli Baran zadał pytanie, czy podpisana niedawno  nowa ustawa "podaje rękę" stoczni?

Prezes Marek Różalski- stocznia to firma usługowa i musi mieć miejsce , gdzie będzie remontować powierzone jej  statki. Dżwigi stoczniowe stoją  nie na gruncie stoczni, jest to szalenie trudna sytuacja dla stoczni, podobnie z dwoma nabrzeżami, które zostały sprzedane. W chwili obecnej  jest tam parking dla samochodów.  Są  to skutki niekorzystnych zapisów i umów zawieranych przez poprzednie Zarządy stoczni Gryfia. Obecnie posiadają  dwa zakłady- w Szczecinie (wysprzedany majątek i tereny) i drugi w Świnoujściu, gdzie zostało zachowane status quo zakładu, a radni Świnoujscia swoimi decyzjami pozostawili majątek stoczni nienaruszony.

Radny Robert Stankiewicz zadał pytanie, czy jest współpraca z PŻM, czy zostało podpisane jakieś porozumienie i na ile może poprawić się w związku z tym sytuacja stoczni?

Odp.Różalski- obecnie praktycznie wszystkie remonty statków to są zlecenia z PŻMu, wszystko tak naprawdę zalezy teraz od portfela zleceń a z tym nigdy do końca nie wiadomo jak będzie. Kilkanaście osób(specjaliści branży remontowej, byli pracownicy stoczni) wróciłi do pracy do stoczni, to ważne, bo bardzo dużo świetnych fachowców odeszło z powodu niewłaściwej polityki, , dziś stocznia-to ludzie w niej pracujący

Komisja dyskutowała nad możliwościami odkupienia nabrzeża Kaszubskiego, gdzie obecnie znajduje się parking dla aut, nie może tak być, że nabrzeże nie pracuje bo stoją tam samochody, sytuacja nie jest normalna, jedynym rozwiązaniem jest przeniesienie miejsc parkingowych przed mostem.

Prezes Różalskiomówił  ogólne  założenia planu naprawczego dla Stoczni i jest to przede wszystkim: uwiarygodnienie pozycji firmy na rynku stoczniowym, odzyskanie pozycji rynkowej, odzyskanie(pozyskanie)  zasobów ludzkich, co nie będzie łatwe, brak jest w chwili obecnej  specjalistów i fachowców branży stoczniowej, wiele osób poprzez niewłaściwą politykę odeszło ze stoczni, to niepowetowana strata. Trzeba pamiętać o decyzjach politycznych, które zapadały- budowa stacji wiatrakowej i zniszczenie przemysłu stoczniowego

Bazyli Baranzadał pytanie, jak Miasto na dzień dzisiejszy może pomóc stoczni?

Prezes Marek Różalski– ważne dla nich będą programy środowiskowe, programy operacyjne i odzyskanie terenów stoczniowych, jak również możliwość  skorzystania ze środków finansowych z tychże programów. Poruszył też potrzebę odbudowy kadry stoczniowej i szkolnictwa zawodowego.

Głos zabrał z-ca dyr. Biura Strategii p. Arkadiusz Litwiński- przypomniał, że miasto Szczecin zgłosiło chęć odsprzedaży Mostu Brdowskiego (5 lat od ukończonej realizacji) obecny właściciel mostu z uwagi na podatki, zwrócił się do miasta o wcześniejsze przejęcie tej inwestycji. Uległby zmianie problem zagospodarowania mostu i terenów obok. A teren ok 5000 mkw przy  nabrzeżu mógłby być racjonalniej wykorzystany. Odnośnie szkolnictwa zawodowego- nie jest to problem braku klas, szkoleniowców czy naboru uczniów, przez odstatnie lata deprecjonowano szkoły zawodowe, nacisk kładło się  przede wszystkim na studia wyższe. Trzeba teraz odbudować szacunek do zawodu technicznego i tu potrzebne jest też wsparcie rządu i dobra akcja promocyjna.

Prezes Różalski poinformował, że plan naprawczy będzie gotowy w marcu, w kwietniu musza być już gotowi na zminay.

Przewodniczący B. Baran zaproponował, aby Komisja odbyła posoiedzenie wyjazdowe do Stoczni Gryfia w Świnoujsciu, będzie to na przełomie kwietnia-maja. Na tym zakończono wizytację stoczni.

 

 

 

 

 

 

Ad. pkt. 3.
Sprawy różne i wolne wnioski.

Nie zgłoszono.

Na tym posiedzenie zakończono.

Protokołowała		Przewodniczący Komisji
Anna Myślińska Główny Specjalista BRM		Bazyli Baran